/

Poradnik IT

/

HAKERZY NA OLIMPIADZIE

/

HAKERZY NA OLIMPIADZIE

HAKERZY NA OLIMPIADZIE
2018-02-12

Igrzyska zimowe właśnie się zaczęły. I to nie, jak zwykle, ceremonią otwarcia, ale atakiem na serwery, wyłączeniem witryny internetowej i zawieszeniem systemu. Jednym słowem na początku był chaos.

Organizatorzy Zimowej Olimpiady w Pyeongchang potwierdzili, że lokalny intranet został zaatakowany przez hakerów, jeszcze zanim rozpoczęły się zawody.

Czy to początek kłopotów?

Atak zablokował serwery, wewnętrzną łączność i oficjalną witrynę igrzysk. System przywrócono dopiero po kilkunastu godzinach. Oficjalna witryna została zablokowana i udało się ją przywrócić dopiero po 12 godzinach.

Atak rozpoczął się przed oficjalnym otwarciem Igrzysk. Spowodował nie tylko zablokowanie witryny, ale także monitorów i dostępu do internetu w centrum prasowym. Problemy mieli także widzowie, część z nich nie dotarła na ceremonię, bo nie mogła wydrukować swoich biletów. Stało się to możliwe dopiero po przywróceniu witryny.

Kto za tym stoi?

Jak poinformował na konferencji prasowej w sobotę przedstawiciel koreańskiego Komitetu Organizacyjnego Sung Baik-You, „odnotowano szereg zdarzeń, które uderzyły w nasze systemy komputerowe”. Organizatorzy zdecydowali o wyłączeniu serwerów, aby zapobiec większym stratom.

Oficjalnie podano tylko, że prowadzone jest postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Przyznano również, że Koreańczycy prawdopodobnie wiedzą, kto stoi za atakiem. Jednak Sung Baik-You stanowczo odmówił udzielania jakiejkolwiek informacji na ten temat, twierdząc, że pełny raport zostanie przedstawiony później.

Na pewno nie Rosja

Oczywiście spekulacje na temat autorów wskazują dwa potencjalne kraje, czyli Rosję i Koreę Północną. Jednak spekulacjom zaprzeczyła Rosja . Minister spraw zagranicznych, na wszelki wypadek, oświadczył:

“We know that Western media are planning pseudo-investigations on the theme of ‘Russian fingerprints’ in hacking attacks on information resources related to the hosting of the Winter Olympic Games in the Republic of Korea. Of course, no evidence will be presented to the world.”

„Wiemy, że zachodnie media planują pseudo-dochodzenia na temat „rosyjskich odcisków palców” w atakach hakerskich na zasoby informacyjne związane z organizacją Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Republice Korei. Oczywiście, żaden dowód nie zostanie przedstawiony światu.”

Hmm… W takim razie, to na pewno nie Rosja.

McAfee ostrzega

W zeszłym miesiącu poinformowano, że naukowcy z McAfee Labs odkryli kampanie phishingowe i złośliwe oprogramowanie skierowane przeciwko organizatorom Igrzysk. Użyty do tego celu malware, przeznaczony do przejęcia kontroli nad urządzeniami, jest nowym rodzajem złośliwego oprogramowania, wcześniej nieodnotowanym. Wydaje się być przygotowany specjalnie do tego ataku.

Specjaliści firmy już od jakiegoś czasu obserwowali wzmożoną aktywność hakerów, ostrzegając zarówno organizatorów jak i uczestników oraz widzów imprezy. Uważają, że to nie koniec i hakerzy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

 

 

 

Akademia Extel jest niekomercyjnym programem edukacyjnym kierowanym przede wszystkim do menadżerów i pracowników firm. O nowych artykułach informujemy poprzez newsletter. Napisz do nas