Aby odpowiedzieć na tytułowe pytanie, na samym początku musimy zmierzyć się ze znaczeniem samego słowa „Internet”. Wielu użytkowników pojmuje Internet jako byt zdecydowanie „odrębny od mojego komputera” i utożsamia z symbolem chmury, którym często się go przedstawia.
Tymczasem Internet to sieć, czyli zbiór połączeń pomiędzy mniejszymi lub większymi internetowymi „miastami” na sieciowej mapie. A skoro mówimy o mapie, to przydałyby się również adresy. Każdy użytkownik w Internecie potrzebuje adresu, by można było się z nim komunikować i przesyłać mu dane. Jednak popularność i skala rozwoju światowej sieci zapewne przerosła wyobrażenia twórców adresacji IPv4 i dzisiaj jest ich po prostu zbyt mało, by każde urządzenie miało swój własny, niepowtarzalny adres.
Próby rozwiązania tego problemu, to prawdopodobnie skazana na klęskę walka z czasem, jednak na razie istnieją tzw. adresy publiczne, które są faktycznie unikatowe i mogą być osiągalne z każdego miejsca w Internecie, a „za nimi” schowane są niewidoczne dla świata adresy lokalne – nie połączymy się z nimi bez specjalnych technik (np. VPN). Wiedzą o nich tylko urządzenia położone „na granicy” tych ukrytych obszarów i przekazujące do nich poszczególne wiadomości. Coś na kształt osiedlowego urzędu pocztowego, w którym listonosz zna swoich adresatów tylko z podległego mu rejonu, a wszelkie wiadomości spoza niego odsyła do „centrali”.
Akademia Internetu EXTEL BIZNES+ jest niekomercyjnym programem edukacyjnym kierowanym przede wszystkim do kadry IT oraz zajmującej się zamówieniami usług dla biur. O nowych artykułach informujemy poprzez newsletter. Napisz do nas